Zacznę od tego, że Marysia ma też swojego bloga, który poleciłam na tym blogu, więc nie zawsze pojawią się posty od niej. Chyba, że "przeniesie" się na mojego bloga, to wtedy tak. Jeszcze jedna informacja. Kończę z buźkami w postach. Będą się pojawiały coraz rzadziej. W tym poście musiałam napisać buźki, gdyż było to "przywitanie" nowej redaktorki. Ok, to tyle.
Pozdrawiam
Natalie6412
ja tak mam na imię
OdpowiedzUsuń